02-03-2023, 14:21
Weryfikowanie informacji powiadasz?
Przytoczę Ci wiadomość mam nadzieje że Sandwich nie będzie miał mi tego za złe.
Sandwich napisał do właściciela serwera z pytaniem czy serwer jest już "martwy" po czym sam właściciel odpisał "No chyba tak, więc można uznać że trup" w jaki sposób rozumiesz tą wiadomość? Nie widzę w tej wiadomości wątku o tym że serwer wraca do żywych.
Dla Ciebie samo uruchomienie to sukces? Gratuluje! To samo zrobiłem w listopadzie.
Wydaje mi się że sam właściciel powinien doglądać swojego serwera przynajmniej raz na dzień a serwer był martwy przez około dwa tygodnie a patrząc na poprzednią wiadomość od właściciela w moją stronę "przecież tam i tak nie gra" no to wybacz czy w taki sposób podchodzi się do sprawy oraz do własnej administracji która sama do niego wypisywała z prośbami o to aby wziąć się w garść? to zawsze była wymówka lub brak odpowiedzi.
Dodatkowo serwer w tej samej postaci czyli 0 osób online jest od około 2-óch lat. Co nie wejdę a aktualnie z administracji wchodzę na serwer najczęściej zawsze napotykam 0 osób - fakt zdarzyło się że ktoś wszedł i nawet zamieniłem z tymi osobami parę słów ale zawsze kończyło się na tym samym.
Nie buduj z siebie postaci bohatera ponieważ nic z tym więcej nie zrobisz. Serwer wymaga budowy od podstaw a nie bohatera który napisał e-mail z prośbą o uruchomienie serwera. Gratuluje Ci uzyskania kontaktu z właścicielem serwera (i oby tak trzymać!) ale nie licz na nic więcej ponieważ do zmian czegokolwiek trzeba mieć jeszcze chęci - i na tym myślę można zamknąć temat.
Mamy nawet teraz głupią sytuacje.
Wygasł certyfikat strony który został nałożony 04.11.22r. (ponieważ też wygasł i sam napisałem w tej sprawie do właściciela z informacja)
Certyfikat był ważny do wczoraj czyli 02.02.23r. godz. 11;50 - dalej nie został wgrany nowy certyfikat. (EDIT. Zgłosiłem mu ten fakt i certyfikat został poprawiony)
I czyja jest wina:
Nasza ponieważ nie panujemy nad nawet takimi szczegółami i przepraszam że w notesie nie odnotowałem że certyfikat jest ważny do 02.02?
Czy może właściciela który pokazuje jak mocno go to nie interesuje. Jest to w jego interesach aby takie sprawy mieć na uwadze tak mi się wydaje.
Mogę takich spraw wyciągać mnóstwo gdzie było coś zgłaszane a nie było nawet tknięte ale po co? Nie o to chodzi w tym temacie.
Przytoczę Ci wiadomość mam nadzieje że Sandwich nie będzie miał mi tego za złe.
Sandwich napisał do właściciela serwera z pytaniem czy serwer jest już "martwy" po czym sam właściciel odpisał "No chyba tak, więc można uznać że trup" w jaki sposób rozumiesz tą wiadomość? Nie widzę w tej wiadomości wątku o tym że serwer wraca do żywych.
Dla Ciebie samo uruchomienie to sukces? Gratuluje! To samo zrobiłem w listopadzie.
Wydaje mi się że sam właściciel powinien doglądać swojego serwera przynajmniej raz na dzień a serwer był martwy przez około dwa tygodnie a patrząc na poprzednią wiadomość od właściciela w moją stronę "przecież tam i tak nie gra" no to wybacz czy w taki sposób podchodzi się do sprawy oraz do własnej administracji która sama do niego wypisywała z prośbami o to aby wziąć się w garść? to zawsze była wymówka lub brak odpowiedzi.
Dodatkowo serwer w tej samej postaci czyli 0 osób online jest od około 2-óch lat. Co nie wejdę a aktualnie z administracji wchodzę na serwer najczęściej zawsze napotykam 0 osób - fakt zdarzyło się że ktoś wszedł i nawet zamieniłem z tymi osobami parę słów ale zawsze kończyło się na tym samym.
Nie buduj z siebie postaci bohatera ponieważ nic z tym więcej nie zrobisz. Serwer wymaga budowy od podstaw a nie bohatera który napisał e-mail z prośbą o uruchomienie serwera. Gratuluje Ci uzyskania kontaktu z właścicielem serwera (i oby tak trzymać!) ale nie licz na nic więcej ponieważ do zmian czegokolwiek trzeba mieć jeszcze chęci - i na tym myślę można zamknąć temat.
Mamy nawet teraz głupią sytuacje.
Wygasł certyfikat strony który został nałożony 04.11.22r. (ponieważ też wygasł i sam napisałem w tej sprawie do właściciela z informacja)
Certyfikat był ważny do wczoraj czyli 02.02.23r. godz. 11;50 - dalej nie został wgrany nowy certyfikat. (EDIT. Zgłosiłem mu ten fakt i certyfikat został poprawiony)
I czyja jest wina:
Nasza ponieważ nie panujemy nad nawet takimi szczegółami i przepraszam że w notesie nie odnotowałem że certyfikat jest ważny do 02.02?
Czy może właściciela który pokazuje jak mocno go to nie interesuje. Jest to w jego interesach aby takie sprawy mieć na uwadze tak mi się wydaje.
Mogę takich spraw wyciągać mnóstwo gdzie było coś zgłaszane a nie było nawet tknięte ale po co? Nie o to chodzi w tym temacie.